Nietrzeźwy weekend na Pińczowskich drogach
W ostatni weekend września na pińczowskich drogach doszło do zatrzymania aż 5 kierujących, którzy byli pod wpływem alkoholu. Jeden z nich dopuścił się wykroczenia, pozostali przestępstw. Dwóch doprowadziło też do zdarzeń drogowych. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Choć policjanci w całym kraju prowadzą liczne działania mające uświadamiać kierowców oraz eliminujące z ruchu tych stwarzających zagrożenie to niestety, jak się okazuje, pracy nadal pozostaje dużo. Przykładem może być ostatni weekend na terenie powiatu pińczowskiego, gdzie w ręce mundurowych wpadło, aż 5 kierujących prowadzących swoje pojazdy pod wpływem alkoholu.
Do pierwszego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego doszło w piątek po godz. 15.30 w Gackach. Tam na trasie prowadzącej do Bogucic 44-letni kierowca VW, który miał ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście w aucie poza nim nikogo nie było, a jemu samemu nic się nie stało. Niedługo potem na terenie gminy Działoszyce do kontroli drogowej został zatrzymany 55-letni mężczyzna, który mając ponad 2,3 promila alkoholu kierował motorowerem.
Kolejnego dnia doszło do kolejnego zdarzenia w Bogucicach. Tym razem kierowca VW nie zachował właściwego odstępu od poprzedzającego go pojazdu. I gdy ten zwolnił, najechał na jego tył. Po wszystkim nie zatrzymał się i odjechał w kierunku Pińczowa. Pokrzywdzony zdarzeniem powiadomił policjantów i sam pojechał za sprawcą. Do jego zatrzymania doszło już na terenie miasta, gdzie stróże prawa ustalili, że 23-letni mieszkaniec Buska-Zdroju miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Najmłodszy kierowca to 18-latek, który dopiero dwa miesiące wcześniej uzyskał prawo jazdy kategorii B. On w niedzielną noc w Kijach prowadził Seata mając blisko pół promila. Choć w obowiązującym prawie ta ilość wyczerpuje znamiona wykroczenia to i tak na jakiś czas straci dopiero co zdobyte uprawnienia. Kilka godzin później do kontroli zatrzymany został drugi tego weekendu kierujący motorowerem. 52-letni mieszkaniec gminy Wiślica kierował swój jednoślad mając 1,3 promila alkoholu w organizmie.
18-latkowi, który dopuścił się wykroczenia prowadzenia auta po użyciu alkoholu grozi kara aresztu lub grzywny. Z kolei pozostałej czwórce do 2 lat pozbawienia wolności. Wobec wszystkich sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Opr. D.S
Źródło: KPP w Pińczowie