Długi weekend na pińczowskich drogach
W ciągu czterech dni przedłużonego weekendu pińczowscy policjanci zatrzymali czterech kierowców będących pod wpływem alkoholu. Inni stracili dokumenty za zbyt szybką jazdę.
Pierwszego dnia czerwca 48-letni nietrzeźwy kierowca Audi został zatrzymany do kontroli w jednej z miejscowości gminy Złota. Wynik jego pomiaru pokazał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Później wyjaśniał, że wracał właśnie ze sklepu, w którym to wprawił się w taki stan.
Następnego dnia w gminie Działoszyce zatrzymano kolejnych kierowców jadących „na podwójnym gazie”. Był to 42-letni traktorzysta z wynikiem 1 promila w wydychanym powietrzu, a niedługo potem jego znajoma, która przyjechała odebrać od policjantów ciągnik mimo tego, że sama była pod wpływem alkoholu – 0.21 promila alkoholu.
W tej samej gminie w ręce policjantów wpadł też wczoraj 66-letni mężczyzna, w ogóle nieposiadający uprawnień do kierowania. Prowadząc Mercedesa „wydmuchał” ponad 1,6 promila.
Wszyscy za swoje występki odpowiedzą przed sądem. Za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jazda po użyciu alkoholu, a więc poniżej 0,5 promila to z kolei wykroczenie, za które grozi kara grzywny. Zarówno w przypadku przestępstwa jak i wykroczenia sąd orzeka też zakaz prowadzenia pojazdów na określony czas.
Oprócz nietrzeźwych, pińczowscy policjanci kontrolowali również kierowców znacząco naruszających dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Za jej przekroczenie o ponad 50 km/h tymczasowo prawo jazdy straciło w ostatnich dniach 3 kierowców. Niechlubny rekord przypadł w udziale 36-latkowi, który na drodze krajowej w Lipniku przekroczył tę prędkość o 84 km/h. Policjanci ruchu drogowego w sumie przez ten czas ujawnili 56 wykroczeń, najczęściej karanych grzywną i nałożeniem punktów karnych. 35 z nich dotyczyło przekroczenia prędkości, która jest główną przyczyną zdarzeń drogowych.
Opr. D.S
Źródło: KPP w Pińczowie