Spieszyła się do domu - straciła prawo jazdy
W sobotę patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli 59-latkę, która przekroczyła dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym aż o 62 km/h. W wyniku takiego zachowania kobieta straciła prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Droga wojewódzka W-767 prowadząca z Pińczowa do Buska – Zdroju jest dość ruchliwa i niestety zbyt często dochodzi na niej do różnego rodzaju zdarzeń drogowych. Ich przyczyną najczęściej jest nadmierna prędkość rozwijana przez kierowców, zwłaszcza na prostych odcinkach drogi. Jednym z takich miejsc jest zabudowana część Bogucic. Dlatego też kierowcy obserwują częstą obecność w tym miejscu policjantów, którzy eliminują niewłaściwe zachowania tych, którzy zdecydują się złamać przepisy kodeksu drogowego.
Tak było również w sobotę, kiedy przez punkt pomiaru prędkości przejeżdżała osobowym Audi kobieta w wieku 59 lat. Urządzenie pomiarowe wskazało prędkość 112 km/h, a więc o 62 więcej niż dopuszczały przepisy. Kierująca tłumaczyła się, że spieszyła się do domu. Jednak czy taka prędkość sprawiła, że znalazła się tam szybciej? W tym przypadku na pewno nie. Mało tego jadąc z taką prędkością przez obszar zabudowany, gdzie panuje duży ruch pojazdów, a po drodze poruszają się dodatkowo osoby piesze, łatwo mogła doprowadzić do zdarzenia drogowego.
Kobieta za swój czyn została ukarana grzywną i punktami karnymi. Policjanci na okres 3 miesięcy zatrzymali też jej prawo jazdy, które otrzymała 27 lat temu.
Opr. D.S
Źródło: KPP w Pińczowie
